Mieszkam razem z M. w domku.
W naszym salonie, a zarazem sypialni jest kominek...
Uwielbiam patrzeć jak ogień płonie w kominku, jak tworzy różne figury...
czasem patrząc tak na szybę kominka widzę różne rzeczy...
Pewnie myślicie, że to początek szaleństwa?
a może to po prostu bujna wyobraźnia? :)
sami zobaczcie, co widzicie na szybie?
I co widzicie? :)
Bo ja widzę kota... :)
pokażę wam teraz kontury kotka- może troszkę nieudolny rysunek, ale malowany myszką ;P
I co? a jak z waszą wyobraźnią?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz